Nie tylko Litwa. 15-letni Hubert Laskowski powalczy też na Łotwie
Już w przyszłym tygodniu 15-letni Hubert Laskowski rozpocznie rywalizację w rajdowych mistrzostwach Litwy. Nie będzie to jednak jedyny cykl, w którym powalczy młody kierowca. Dodatkowym wyzwaniem będą mistrzostwa Łotwy.
W kolejnym krajowym czempionacie Hubert skorzysta z Peugeota 208 Rally4. Na prawym fotelu zasiądzie dobrze znany z zeszłego roku Michał Kuśnierz. Zawodnicy walczący w mistrzostwach Łotwy nie będą mieli czasu na rozgrzewkę. Już na start sezonu na początku lipca w kalendarzu znajduje się Rajd Lipawy, który stanowi również rundę mistrzostw Europy.
– Start w dwóch krajowych czempionatach w tak młodym wieku z jednej strony stanowi ogromne wyzwanie. Z drugiej jednak strony jeśli mam się rozwijać, to najlepszą formą treningu są starty. Poznawanie kolejnych rajdów, nowych dróg i znajdowanie ustawień auta jest podstawą w tym sporcie. Z pewnością żadnego startu nie potraktuję ulgowo i z każdego wycisnę wszystko, co będę mógł. Ten rok jest niezwykle ważny – mówił Hubert Laskowski.
– Cieszę się, że będę mógł kontynuować swoją współpracę z Hubertem. Widzę, że rozwija się niesamowicie szybko i w przyszłości może być nie tylko szybkim, ale także niezwykle skutecznym kierowcą. Sezon spędzony na Łotwie z pewnością pomoże mu awansować o kilka szczebli wyżej w jego drabinie rozwoju – komentował Michał Kuśnierz.
Sponsorami młodego kierowcy są firmy Marten, Pirelli, Intertrade Logistics Limited, Jubi-Tom Jubiler Kobierzyce, Atech Racing Polska. Za obsługę auta odpowiada stajnia Car Speed Racing.
Hubert Laskowski w mistrzowskim cyklu i z nowym pilotem
Do startu sezonu 2021 zbliżamy się wielkimi krokami i dziś chcielibyśmy się podzielić z Wami planami Huberta Laskowskiego, który zaprezentował już swoją rajdową broń oraz partnerów.
Do dziś nie zdradzaliśmy jednak, gdzie będziecie mogli oglądać poczynania 15-latka. Odkrywamy jednak kolejne karty i możemy poinformować, że Hubert powalczy w pełnym cyklu rajdowych mistrzostw Litwy. Zgodnie ze wcześniejszymi zapowiedziami rajdową bronią będzie Peugeot 208 Rally4.
– Możliwość walki w krajowym czempionacie jako piętnastolatek sprawia, że czuję się niezwykle dumny i zmotywowany do walki. Sezon rozpocznę od Rajdu Żmudzi, więc poza bezpośrednią walką w mistrzostwach Litwy będą mógł sprawdzić się na tle zawodników z RSMP. Z pewnością będzie to świetna możliwość i okazja do sprawdzenia swojego tempa – mówił Hubert.
Na prawym fotelu u naszych północno-wschodnich sąsiadów zasiądzie Adam Jaros, który miał już okazję jeździć z Hubertem.
– W mistrzostwach Litwy wystartuję z Adamem Jarosem. Miałem okazję przejechać z nim kilka rajdów, które wypadły bardzo dobrze. Myślę, że w tym roku stworzymy bardzo zgraną załogę i pokażemy na co nas stać – informował Hubert.
– Po moich dotychczasowych występach z Hubertem nie mogłem odmówić takiej okazji. Jazda z tak młodym kierowcą jest czymś wyjątkowym w motorsporcie. Stanowi pewne wyzwanie, ale gdy widzę jak Hubert zachowuje się za kierownicą i na odcinkach, czuć, że jest niezwykle dojrzały. Wie, co robi i po co tu jest. Tego w 99 na sto przypadków brakuje u tak młodych zawodników. On jest jednak tym jedynym wyjątkiem – komentował Adam Jaros.
Sponsorami młodego kierowcy są firmy Marten, Pirelli, Intertrade Logistics Limited, Jubi-Tom Jubiler Kobierzyce, Atech Racing Polska. Za obsługę auta odpowiada stajnia Car Speed Racing.
Hubert Laskowski dołącza do Marten Sport
Sezon 2021 dla Huberta Laskowskiego na razie jest czasem treningów i przygotowań do walki na oesach, ale już wkrótce będzie mógł poczuć smak sportowej rywalizacji. Zanim to jednak nastąpi, przyszedł czas zaprezentować tegoroczne barwy.
W tym roku Hubert skorzysta z najnowszej konstrukcji Peugeota tj. modelu 208 Rally4. Auto z napędem na przednią oś daje kierowcy do dyspozycji 208 koni mechanicznych i moment obrotowy wynoszący 290 Nm. Za przeniesienie napędu odpowiada pięciobiegowa skrzynia SADEV.
Peugeot Huberta będzie przyozdobiony w barwy firmy Marten, która mocno angażuje się w rajdy samochodowe. Na biało-zielono-niebieskiej maszynie będzie można dostrzec również marki Pirelli, Intertrade i Jubi-Tom.
– Firma Marten już drugi sezon wspiera załogi rajdowe w osiąganiu coraz lepszych wyników na lokalnych i międzynarodowych oesach. Z dumą i radością chcielibyśmy zakomunikować, że do grona naszych podopiecznych dołączy w tym sezonie młodziutki, ale jakże utalentowany Hubert Laskowski. Na pewno powalczy w litewskim czempionacie i… może gdzieś jeszcze. Życzymy Hubertowi, by nasze wsparcie zaowocowało zdobyciem doświadczenie potrzebnego, by zostać Mistrzem – mówił przedstawiciel zarządu Marten Sp. z o.o.
– Dołączenie do grona kierowców wspieranych przez firmę Marten jest dla mnie bardzo dużym wyróżnieniem. Dziękuję im bardzo za zaufanie. Zrobię wszystko, co w mojej mocy, by nie zawieść ich oczekiwań. Dzięki nim będę mógł rozwijać się jako kierowca i mocno wierzę, że zbliżający się sezon pozwoli mi wskoczyć na jeszcze wyższy poziom – dodał Hubert Laskowski.
Przypomnijmy, że 15-letni Hubert poza startami Peugeotem 208 R2 ma już w swoim CV występ za kierownicą Skody Fabii Rally2. Podczas Tor Modlin Rally Show nieoficjalnie uzyskiwał czasy w czołówce, co przerodziło się w otrzymanie nagrody Leszek Kuzaj Flat Out Trophy.
Sponsorami młodego kierowcy są także firmy Marten, Pirelli, Intertrade Logistics Limited, Jubi-Tom Jubiler Kobierzyce, Atech Racing Polska. Za obsługę auta odpowiada stajnia Car-Speed Racing.
Cenne punkty i jeszcze ważniejsze kilometry – Rajd Ziemi Głubczyckiej udany dla załóg Marten Sport
Rajd Ziemi Głubczyckiej przeszedł już do rajdowej historii, ale pozostawi po sobie bardzo dobre wspomnienia, nie tylko wśród kibiców, ale przede wszystkim zawodników. W przypadku zespołu Marten Sport będą to także ważne doświadczenia i cenne kilometry nauki, a dzięki punktom Wojtka Chuchały i Sebastiana Rozwadowskiego, także kolejny zespołowy puchar. Załoga Skody Fabia Rally2 evo, deklarowała przede wszystkim skupienie się na pracy nad samochodem, ale nie przeszkodziło to w sięgnięciu po kolejny mocny wynik. Wynik, który jednocześnie dał reprezentantom ekipy Marten Sport, fotel liderów klasy PRO, po dwóch z pięciu planowanych rund Marten Tarmac Masters 2021.
Stało się to po tym, jak duet Chuchała / Rozwadowski, drugi raz z rzędu uplasował się na drugim stopniu podium, dopisując do swojego konta kolejne 24 punkty. Jak pokazały wyniki poszczególnych prób, w walce o podział miejsc na podium klasyfikacji generalnej liczyła się ta trójka kierowców, którzy od samego rana narzucili najwyższe tempo – Grzegorz Grzyb (Skoda Fabia Rally2 evo), Wojciech Chuchała oraz Zbigniew Gabryś (VW Polo GTI R5). Urzędujący Mistrz Słowacji i Wicemistrz Polski, właśnie w Głubczycach wrócił na krajowe odcinki specjalne.
Załoga Marten Sport, mimo mniejszego doświadczenia w Skodzie, była najbliżej tempa narzuconego przez Grzyba i Poradzisza, pięć razy osiągając czas przejazdu, bezpośrednio za nimi, szczególnie blisko na bardziej technicznej i krętej próbie Galmet (8,40 km). Już na sobotnim prologu, nie wliczanym do klasyfikacji, Wojtek pokazał, że dobrze czuje się za sterami najnowszej specyfikacji rajdówki z Mlada Boleslav. Na mecie w Głubczycach, różnica pomiędzy pierwszym i drugim stopniem podium wynosiła 26,7 sekundy.
Sportowy dorobek Marten Sport to jednak nie tylko drugie miejsce Wojtka i Sebastiana, ale również kolejny solidny start drugiej naszej załogi. Filip Pindel i Krzysztof Pietruszka ukończyli Rajd Ziemi Głubczyckiej zaledwie o 0,1 sekundy od czołowej dziesiątki klasy PRO 2, na 22 sklasyfikowanych zawodników. Dla duetu Peugeota 208 R2 ze stajni Car Speed Racing najważniejszy w ten weekend był aspekt treningowy i kolejne czysto przejechane odcinki. Na tych 46 km nie oglądali się na rywali, przede wszystkim skupiając się na pracy nad poprawianiem własnego tempa i toru jazdy. Zadanie wykonali z nawiązką, poprawiając ustawienie i na każdej pętli wykręcając coraz lepsze czasy. Co ciekawe, oprócz najmniejszej możliwej straty do bezpośrednich rywali, cały rajd pokonali z rzadko spotykaną precyzją 30:00.0 s. sumarycznego wyniku.
Wojciech Chuchała: „Po wyniku na mecie w Głubczycach można się pokusić o stwierdzenie, że drugie miejsce podium szczególnie nas lubi. Biorąc pod uwagę przebieg całego weekendu zapisujemy na duży plus. Przede wszystkim mocno popracowaliśmy nad różnymi wariantami ustawień i tym, żeby lepiej poznać samochód. Po tych kilometrach OS-wych jeszcze bardziej lubimy się z naszą nową Skodą i myślę, że jesteśmy coraz bliżej pierwszego zwycięstwa za kierownicą Fabii. Cały czas się poznajemy, więc błędy też się zdarzają, nawet tak nietypowe, jak problem z procedurą startu, ale dlatego ważna jest każda okazja do treningu.
Szkoda, że małe kłopoty odebrały na kilka cennych sekund, bo wierzę, że bylibyśmy jeszcze bliżej Grześka, ale cieszy mnie najbardziej to, że w krętych i trudnych partiach, mimo mniejszego doświadczenia, byliśmy w stanie naciskać rywali i dotrzymywać im kroku. Na pewno w wielu aspektach mamy braki, ale ten rajd dał nam kilka cennych odpowiedzi, które w jakimś stopniu przydadzą się już teraz, w przygotowaniach do startu na szutrach, a już na pewno pozwolą z jeszcze lepszym tempem wrócić na nawierzchnię asfaltową.
To był naprawdę świetny weekend, za który dziękuję wszystkim naszym kibicom, całemu zespołowi i wspierającym nas partnerom: MARTEN SPORT, TECE, BURBO OIL, DIL SUROWCE WTÓRNE, FRANKE, PIRELLI oraz MIO. Teraz ruszamy z przygotowaniami do Rajdu Polski, więc jak zawsze, trzymajcie mocno kciuki.”
Filip Pindel: „Start w Rajdzie Ziemi Głubczyckiej zamykamy z uśmiechem na twarzy. Miejsce w drugiej dziesiątce, pod względem sportowym, nie jest zadowalające, ale wierzę, że dobrze wykonaliśmy swoją pracę. Drugi tegoroczny start był dla nas ważnym testem i dał bardzo dużo odpowiedzi. Celem jak zawsze była meta, którą osiągnęliśmy z dobrym tempem, a co najważniejsze – poprawialiśmy się z odcinka na odcinek. Oczywiście zawsze mogłoby być lepiej, ale i tak jestem zadowolony. Widząc efekty, jeszcze bardziej zmotywowani, bierzemy się do pracy, zwłaszcza, że teraz czeka nas podróż na Litwę i wyzwanie na szutrach Rajdu Žemaitija. Sezon nabiera rozpędu, a my będziemy się starać jak najlepiej dotrzymać mu kroku.”
Krzysztof Pietruszka: „Fakt, że mamy w swojej ekipie nowego lidera łącznej klasyfikacji, to tylko kolejny dowód na to, że pracujemy w zespole świetnych fachowców i wyjątkowych ludzi. Filip ma doskonałe warunki rozwoju, również dzięki temu, że może obserwować przy pracy Wojtka. Po każdym kolejnym starcie wiem, że swoją pracą i zaangażowaniem, coraz lepiej potrafi wykorzystać swój potencjał. Ważne jest to, że dostrzega i analizuje swoje błędy, ale robi to też rozsądnie i z zimną głową. Konsekwentnie wprowadzamy taki styl pracy, dlatego każdy kilometr spędzony w rajdówce daje efekty.
Rajdy okręgowe na przestrzeni ostatnich lat mocno się zmieniły i stają się coraz trudniejsze, nie tylko szybkie, ale zróżnicowane i dające mocny nacisk na precyzyjny tor jazdy. Rajd Ziemi Głubczyckiej tylko potwierdził tą regułę. Dla młodych zawodników to trudne wyzwanie, już na początku rajdowej kariery, ale to jedyna droga, by w tym sporcie osiągać mistrzostwo. My właśnie w tym kierunku chcemy podążać, mając mocne wparciem Marten Sport i Car Speed Racing.
Jeszcze więcej koni mechanicznych w ekipie Marten Sport
Ekipa Marten Sport nie zwalnia tempa i obranego kursu. Po udanej inauguracji sezonu 2021, z wysokim wynikiem wywalczonym na trasach kwietniowego Tech-Mol Rally, w ten weekend zaprezentuje kolejne ważne zmiany. Na odcinkach specjalnych 3. Rajdu Ziemi Głubczyckiej niezmienne zespół będą reprezentować dwa rajdowe duety, jednak pod namiotami serwisowymi zagości nowa technologia i jeszcze większa moc.
Wszystko za sprawą nowego egzemplarza Skody Fabia Rally2 evo, która pod koniec kwietnia dotarła do siedziby Car Speed Racing. Samochód, który wśród wielu zmian technicznych, w najnowszej specyfikacji dysponuje zwiększoną mocą silnika i podniesionym momentem obrotowym, podczas drugiej rundy Marten Tarmac Masters trafi w ręce załogi Wojciech Chuchała i Sebastian Rozwadowski.
Duet, który w Nowej Rudzie, za kierownicą Skody Fabia R5 evo 2, stanął na drugim stopniu podium klasyfikacji generalnej, podczas debiutu w nowym samochodzie, ruszy na odcinki specjalne z trzecim numerem startowym. Co ciekawe o zwycięstwo w „generalce” w Głubczycach, w gronie 8 załóg zgłoszonych w kategorii PRO, kibice będą mogli śledzić walkę samochodów R5 i Rally2 pięciu różnych producentów i w sześciu rożnych specyfikacjach – Skody, Forda, Citroena, Hyundaia i Volkswagena.
Filip Pindel i Krzysztof Pietruszka, zgodnie z klasyfikacji sezonu, ruszą na trasę, jako piąta załoga PRO 2. W swoim drugim tegorocznym starcie załoga 208 R2 będzie mieć jeszcze mocniej obsadzoną klasę. Do 3. Rajdu Ziemi Głubczyckiej zgłosiło się aż 31 samochodów o pojemności silnika do 2000 cm3. 9 z nich to właśnie Peugeoty. Młody kierowca zespołu Marten Sport, wspierany przez doświadczenie Krzysztofa Pietruszki i stajni rajdowej Car Speed Racing, stanie więc w ten weekend przed kolejnym dużym wyzwaniem, w swojej nabierającej coraz większego tempa, rajdowej karierze.
Łącznie na zawodników czekać będzie dystans blisko 48 km, podzielony na 3 pętle i 6 odcinków specjalnych – Galmet (8.40 km) oraz Browar (7.50 km). Już w sobotnie popołudnie pierwszą dawką sportowych emocji będzie, krótki kilometrowy prolog Słodownia, nie wliczany do klasyfikacji generalnej rajdu. Będzie to widowiskowa rozgrzewka przed niedzielną walką o punkty drugiej rundy Marten Tarmac Masters 2021.
Wojciech Chuchała: Po tym, jak o przysłowiowy włos uciekło nam zwycięstwo w Nowej Rudzie, głód wyniku jest jeszcze większy. Mocnych faworytów do zwycięstwa w Rajdzie Ziemi Głubczyckiej będzie dużo i jak każdy, my z Sebastianem też mamy na to apetyt. Sądzę jednak, że nie to powinno być naszym głównym celem, a uwagę przede wszystkim powinniśmy poświęcić na to, żeby zebrać, jak największą ilość informacji na temat zupełnie nowego samochodu. Jak każde nowe auto, Skodę trzeba jeszcze „dotrzeć” i to dosłownie w ekspresowym tempie. Procedury Skoda Motorsport zakładają zrobienie około 50 km jazdy pełnym ogniem na odcinku specjalnym, po to żeby ten samochód dobrze ułożyć.
Nie zmienia to faktu, że chcemy jak najlepiej wykorzystać te 48 km, ponieważ patrząc na dalszą część sezonu, będzie to nasz ostatni test asfaltowy przed najbliższą rundą na luźnej nawierzchni, a gdy sezon RSMP już ruszy, to pełni nadziei przezbroimy Skodę Fabia Rally2 evo się na szutry.
Podobno odcinki w okolicach Głubczyc są bardzo szybkie i do tego mega śliskie. To połączenie gwarantuje emocje, ale mocno podnosi poziom trudności w szybkim podróżowaniu. Trzymajcie kciuki za nas w Rajdzie Ziemi Głubczyckiej, tak żebyśmy czuli, że mamy dla kogo jechać, w stylu który najbardziej lubimy – czyli super szybko!
W tym starcie niezmiennie wspierać nas będą: MARTEN SPORT, TECE, BURBO OIL, DIL SUROWCE WTÓRNE, FRANKE, PIRELLI oraz MIO.”
Filip Pindel: „Niespełna miesiąc od Tech-Mol Rally wracamy do ścigania w Marten Tarmac Masters. 3. Rajd Ziemi Głubczyckiej zapowiada się bardzo ciekawie, zarówno pod względem konfiguracji tras, jak i obsady, jeszcze mocniejszej niż w Nowej Rudzie. W naszej klasie przybyło kilku doświadczonych kierowców, a stawka urosła do imponującej liczby 31 załóg. Mimo, że nasz plan pozostaje niezmienny i nadal przede wszystkim stawiamy na zbieranie doświadczeń, to będzie to świetne przeżycie, móc się zmierzyć w tak ciekawym gronie. Razem z Krzyśkiem pojedziemy swoim tempem, żeby pracować nad stylem jazdy, ale to będzie bardzo cenna nauka, z dodatkową dawką emocji.”
Krzysztof Pietruszka: „Przyjeżdżamy do Głubczyc zadowoleni z wyniku osiągniętego w Tech-Mol Rally, ale nadal z jasno wytyczonym celem, aby zbierać kolejne ważne informacje. Wiemy nad czym musimy popracować z Filipem i z całym zespołem Marten Sport, więc zadania na ten weekend są jasne. Stawiamy na naukę i konsekwentnie trzymamy się planu. Mocno obsadzona PRO 2 kusi, żeby podjąć walkę i w takim gronie zająć jak najwyższą pozycję, ale przede wszystkim celujemy w metę. Od początku chcemy sobie narzucić szybkie i równe, ale jednak własne tempo i wykorzystać, jak najlepiej specyfikę tych tras. Odcinki zapowiadają się bardzo szybkie, trudne technicznie i śliskie, więc to będą ważne kilometry i świetny trening. Trzymajcie kciuki za cały skład Marten Sport i śledźcie wyniki!”