Damian: 507 444 067

Cieszyn / ul.Spółdzielcza 17

Doskonała postawa załóg Car Speed Racing

Wśród 52 załóg, które dotarły do mety bardzo wymagającej 5. edycji Rajdu Ziemi Bocheńskiej, znalazły się również wszystkie trzy obsługiwane przez mechaników Car Speed Racing. Dwie z nich, czyli Szymon Żarłok i Krzysztof Pietruszka oraz Mateusz Gołek / Jacek Spentany zajęły miejsca w pierwszej siódemce klasyfikacji generalnej, a duetowi Adam Wrocławski / Marek Dobrowolski do dziesiątego miejsca zabrakło zaledwie 2,8 sekundy. Druga runda Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Śląska była wyjątkowo udana dla załogi Hondy Civic Type-R. Piąte miejsce wywiezione z Bochni dało Szymonowi i Krzyśkowi awans na trzecie miejsce „generalki” w aktualnej klasyfikacji sezonu.

10,6 sekundy za załogą Hondy finiszowali Gołek i Spentany, a czasy osiągnięte na odcinkach dały siódme miejsce w rajdzie i drugi stopień podium w Klasie RO 1. W tej samej klasie, bezpośrednio za podium znalazło się drugie Renault Clio, którym rywalizowali Adam i Marek. Walkę o puchar przegrali różnicą sześciu sekund.

Damian Kargol – szef Car Speed Racing: Tradycja rajdowego święta w Bochni podtrzymana i to w pięknym stylu. Dzięki naszym załogom, mamy po tym weekendzie dużo powodów do zadowolenia. Z jednej strony piękna pogoda i doskonałe odcinki specjalne, które z roku na rok są jeszcze bardziej wymagające, a z drugie postawa chłopaków, którzy cały dzień skutecznie walczyli o czołowe pozycję w swoich klasach. Stabilna, słoneczna pogoda kolejny raz dopisała w 100%. Oszczędziła załogom loterii z oponami, a równe warunki wpłynęły pozytywnie na poziom rywalizacji.

Od pierwszego porannego odcinka wszystkie trzy obsługiwane przez naszą ekipę załogi prezentowały wysokie tempo. Nie obyło się też bez przygód, gdy po przejechaniu przez wodę drobne problemy z przerywającym silnikiem, mieli w swoich rajdówkach Szymon Żarłok i Mateusz Gołek. Sytuację na strefie serwisie szybko udało się opanować i to były jedyne kłopoty, jakie mieliśmy z samochodami w ten weekend.

Końcówka rajdu przyniosła jeszcze większe emocje. Skuteczny atak Mateusza pozwolił po dwóch ostatnich odcinkach zanotować doskonały awans – z piątego, na drugie miejsce w RO 1. W tej samej klasie, najliczniejszej i w Bochni wyjątkowo mocnej, drugie nasze Clio duetu Wrocławski / Dobrowolski uplasowało się na czwartej pozycji. Cieszy, ich czysta jazda i tempo, które rosło z odcinka na odcinek. Gratulacje należą się również Szymkowi i Krzyśkowi, naszej najwyżej sklasyfikowanej załodze. W swojej klasie oni również zajęli 4. miejsce, a w całej stawce dało to piąty wynik. Dzięki solidnej pracy, na obydwu pierwszych rundach, awansowali w łącznej klasyfikacji na podium „generalki”.

Bochnia w swojej tegorocznej edycji okazała się jeszcze bardziej wymagającym rajdem, z odcinkami specjalnymi o poziomie trudności odpowiednim nawet dla stawki Mistrzostw Polski. Dla naszej ekipy rajd układał się pomyślnie. Dziękuję za ten weekend naszym załogom i całemu składowi Car Speed Racing, za wspaniałą robotę, jaką wykonali wszyscy razem i każdy z osobna. Teraz czeka dłuższa przerwa od zmagań w RSMŚl, ale już nie możemy się doczekać wrześniowej rundy na odcinkach Rajdu Wisły.”