Damian: 507 444 067

Cieszyn / ul.Spółdzielcza 17

Rajdowo-wyścigowy skład Car Speed Racing w Rajdzie Śląska

W ten weekend rajdy samochodowe wyprą ze stadionu piłkę nożną, a wszystko za sprawą 2. Rajdu Śląska, którego bazę i ulokowano na terenie Stadionu Śląskiego. W strefie serwisowej stanie aż 125 samochodów, a więc najwięcej jak do tej pory w sezonie 2018. W ciągu dwóch najbliższych dni rozegra się rywalizacja o punkty aż trzech rajdowych cykli. Czwarta runda Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski będzie jednocześnie trzecią rundą Mistrzostw Śląska i piątą odsłoną Historycznych Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski. Za rajdowymi klasykami do rywalizacji staną 52 załogi śląskiego cyklu rajdów okręgowych, a trzy spośród nich obsługiwane będą przez cieszyńską firmę Car Speed Racing.

103 numer startowy otrzymali Szymon Żarłok i Krzysztof Pietruszka, którzy po zwycięstwie w Rajdzie Ziemi Bocheńskiej awansowali na trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej i klasie RO 2. Jako dziewiąta załoga w kolejności na odcinki ruszą Adam Wrocławski i Marek Dobrowolski, którzy w Bochni także zanotowali doskonały wynik. Załoga Renault Clio zameldowała się na mecie, jako druga w RO 1 i czwarta w „generalce”. W składzie zespołu na ten weekend nie może zabraknąć oczywiście Mateusza Gołka w Peugeocie 208 R2. Bielski kierowca na Rajd Śląska zmieni jednak pilota. Jacka Spentanego walczącego o kolejne punkty w „ośce” Mistrzostw Polski zastąpi Radosław Ćwięczek. Radek tym samym samochodem niespełna dwa tygodnie temu wywalczył 3. i 4. miejsce w grupie A podczas 5. Wyścigu Górskiego Magura Małastowska. To jednak nie ostatni wyścigowy akcent z tego weekendu w Car Speed Racing.

Drugi zespołowy „góral” Bartosz Herban będzie podczas tego rajdu pełnił rolę kierowcy „zerówki”. Dotychczas przyzwyczaił nas, że w rajdach zajmuje fotel pilota, ale tym razem wsiądzie za kierownicę. Bartek pozostaje wierny marce Peugeot, a duet Herban / Pisarek wsiada do 206 RC.

 

Damian Kargol (szef Car Speed Racing): „Nadszedł czas na pierwszy tegoroczny start na Śląsku. Dla nas przede wszystkim ważna jest rywalizacja o punkty w Mistrzostwach Śląska, ale cieszy fakt, że będziemy częścią tak ogromnego sportowego widowiska. Weekend będzie szczególny też dlatego, że nasi rajdowi i wyścigowi kierowcy połączą siły. Podobnie, jak w pierwszej edycji Rajdu Śląska, Mateusz Gołek i Radosław Ćwięczek stworzą wspólną załogę, która powalczy w Gość 2WD. Silny skład uzupełniają Szymon Żarłok z Krzysztofem Pietruszką i Adam Wrocławski z Markiem Dobrowolskim. Pod namiotem Car Speed Racing zaparkuje jeszcze Bartek Herban z Peugeotem 206 RC, na którym pojawi się „zerówka”, a to dopełni skład naszej rajdowo-wyścigowej rodziny.

Po sukcesach w Rajdzie Ziemi Bocheńskiej z jeszcze większą motywacją przygotowywaliśmy się do startu  w Chorzowie. Nie ukrywam, że przed kolejną rundą RSMŚl mamy jeszcze większy apetyt na zwycięstwo. Zapraszam wszystkich na Rajd Śląska i do odwiedzenia naszej strefy serwisowej w malowniczej scenerii Stadionu Śląskiego. Trzymajmy mocno kciuki za nasze załogi!”

 

 

Car Speed Racing gotowe do walki w drugiej rundzie Mistrzostw Śląska

Już w ten weekend, po sześciotygodniowej przerwie wracają Rajdowe Samochodowe Mistrzostwa Śląska, a walka o kolejne punkty rozegra się na jednych z najbardziej wymagających tras w całym cyklu. W tej edycji już po raz szósty załogi zmierzą się z odcinkami Rajdu Ziemi Bocheńskiej. Organizator, podobnie jak w sezonie 2017, przygotował siedem prób sportowych, ale dystans rajdu wzrósł do prawie 49 km. Małopolska runda zawsze cieszyła się mocną obsadą, a w tym roku do zawodów zgłosiło się aż 99 załóg. 63 z nich to stawka połączonych Mistrzostw Śląska i Mistrzostw Podkarpacia, ale na odcinkach zobaczymy także amatorów, którzy powalczą w ramach Pucharu Śląska Super KJS.

Cztery spośród tych rajdowych duetów będzie wspierać Car Speed Racing. Damian Kargol wspólnie ze swoją ekipą przywiezie dwa Peugeoty 208 VTi R2, Renault Clio i Hondę Civic. 208-kami w Klasie Gość powalczą Mateusz Gołek i Jacek Spentany (numer startowy 106) oraz Arkadiusz Lechoszest. W powrocie do RSMŚl zawodnikowi z Baborowa będzie towarzyszył Zbigniew Cieślar. Duet w swoim pierwszym wspólnym starcie otrzymał numer 108. Klasa Gość utworzy w ten weekend 11 załóg, z czego 7 dysponować będzie samochodami 2WD.

Skład Car Speed Racing uzupełnią jeszcze Adam Wrocławski i Marek Dobrowolski (7. numer startowy), a dwie minuty później do pierwszego odcinka specjalnego ruszą Szymon Żarłok i Krzysztof Pietruszka (9. numer startowy). Nasze załogi oprócz walki w klasyfikacji generalnej czeka też zacięty pojedynek w klasach pojemnościowych. I Szymon i Marek w ten weekend zmierzą się z 13 rywalami w, odpowiednio w RO 2 i RO 1.  

Start rywalizacji w sobotę, już od 8:00, a meta na rynku w Bochni kwadrans po 18. Na deser nie zabraknie prawdziwej „wisienki na torcie”, czyli widowiskowego odcinka miejskiego wytyczonego ulicami w samym centrum Bochni.  

 

Damian Kargol (szef Car Speed Racing): „Z każdym kolejnym sezonem podnosi się poziom rywalizacji w Rajdowych Samochodowych Mistrzostwach Śląska. Wszystkie poszczególne rundy też stają się coraz bardziej wymagające. Niezmiennie jednak jeden spośród rajdów wywołuje szybsze bicie serca. Mowa o zbliżającym się Rajdzie Ziemi Bocheńskiej, który w tym sezonie doczekał się już swojej szóstej edycji. Powodów, dla których małopolska impreza wyróżnia się w kalendarzu jest wiele, ale przede wszystkim   mają na to wpływ niezwykle wymagające odcinki. Niezależnie od przygotowanej konfiguracji organizator za każdym razem rzuca zawodnikom duże wyzwanie. Wąskie i kręte partie przeplatane są szerszymi i szybszymi, prowadzącymi dodatkowo przez wiele szczytów i ślepych zakrętów, co gwarantuje emocjonujące widowisko. W tym roku spora część odcinków będzie dla zawodników nowa, a to oznacza, że walczyć o czołowe pozycje będzie jeszcze trudniejsza.

Staniemy do drugiej rundy Mistrzostw Śląska w mocnym składzie i wspólnie z zawodnikami, z którymi mamy przyjemność pracować przez kolejne sezony. Przed naszymi załogami ciężkie rajdowe wyzwanie, ale wiem, że wszyscy nasi kierowcy są w stanie walczyć tutaj o czołowe miejsca. Mieliśmy już okazje w tym gronie świętować sportowe sukcesy i mam nadzieję, że w takim samym nastroju będziemy wracać, po udanym starcie w Bochni. Zapraszam na odcinki specjalne i do odwiedzenia strefy serwisowej Car Speed Racing. Trzymamy mocno kciuki za duety Gołek / Spentany, Lechoszest / Cieślar,  Wrocławski i Marek Dobrowolski i Żarłok / Pietruszka!”

Pozytywny weekend w Bieszczadach

Tegoroczna inauguracja Górskich Samochodowych Mistrzostw Polski była wyjątkowym widowiskiem. Przy pięknej słonecznej pogodzie kibice przez dwa dni minionego weekendu mogli śledzić podjazdy 107 zawodników. Najliczniejsza była grupa Polaków, ale do startu w 44. Bieszczadzkim Wyścigu Górskim zgłosili się kierowcy łącznie 7 narodowości. Impreza w Załużu była ważnym punktem dla stajni Car Speed Racing, bo od tamtego weekendu rozpoczęła współpracę z Bartoszem Herbanem i Radosławem Ćwięczkiem. Obydwaj kierowcy na trasie w Bieszczadach walczyli o pierwsze punkty za kierownicami Peugeotów. Herban powierzył ekipie Damiana Kargola opiekę nad swoją 208-ką, a Ćwięczek dołączy do Załuża przywiózł samochód w specyfikacji R2, w którym w rajdach startuje Mateusz Gołek.

Pierwszy podjazd treningowy ruszył w sobotę kilka minut po 9:00. Bartek rozpoczął sezon od trzeciego wyniku w E-I-2000, a w drugim trenigu od czołowej trójki dzieliły go 0,096 sekundy. To dopiero początek emocji, jakie zgotowali kibicom zawodnicy w tej klasie. W pierwszym podjeździe wliczanym do klasyfikacji o trzeciej i czwartej pozycji zdecydowało 6 tysięcznych sekundy! W finałowym przejeździe kierowca 208 Maxi utrzymał dobre tempo i z trzecim łącznym wynikiem na otwarcie sezonu sięgnął po pierwsze podium.

Radek Ćwięczek  nie miał rywali w klasie A-1600, ale punktem odniesienia w debiucie była rywalizacja wśród samochodów 2WD w całej Grupie A. Sobota to przede wszystkim nauka samochodu i szukanie odpowiednich ustawień. Kierowca Peugeota 208 R2 skutecznie stawiał czoła rywalom w dwulitrowych „ośkach”, a na mecie pola ustąpił tylko Marcinowi Wronie w Clio R3T.

Niedziela to znów dzień pięknej i wakacyjnej pogody. Już od rana walka w E-I-2000 ruszyła z pełną mocą. Marcin Staniak, Bartosz Herban i Konrad Biela w walce o trzeci czas podjazdu zmieścili się w 0,854 sekundy. Reprezentant Car Speed Racing w drugim treningu był drugi, tracąc po 4,7 km tylko 317 tysięcznych. Przed podjazdami wyścigowymi Bartek prezentował więc doskonałe tempo i apetyty na wynik były duże. Niestety od połowy trasy Peugeot jechał z awarią. Sobotniego podium nie było szansy obronić, ale bilans drugiej rundy GSMP to cenne punkty za 5. miejsce w klasie.

Radek Ćwięczek z jazdy Peugeotem czerpał coraz więcej przyjemności. Najlepiej było to widać po osiąganych czasach. Już z samego rana poprawił swoje wyniki z sobotnich podjazdów. W pierwszym wyścigu urwał z czasu kolejne 0,3 sekundy. Weekend zakończył mocnym akcentem z trzecim czasem w Grupie A na finałowym podjeździe i w łącznej klasyfikacji grupy A.

 

Damian Kargol (szef Car Speed Racing): „Pozytywnie otworzyliśmy kolejny sezon wyścigowy w naszej firmie. Tegoroczna edycja zmagań na trasie w Załużu była wyjątkowo mocna i zapowiada się tak cały sezon. Nasi kierowcy nie mieli w ten weekend łatwego zadania i musieli stawić czoła naprawdę wymagającej konkurencji. Czasy, jakie osiągali dały im jednak w pełni zasłużone wyniki w czołówce i pokazały, że dobrze jesteśmy przygotowani do tego sezonu. Nie wszystko poszło po naszej myśli, ale dobrze wykorzystaliśmy przejechane kilometry. Wiemy, nad czy trzeba szczególnie popracować przed Magurą. Szkoda niedzielnego wyniku Bartka, ale już w połowie czerwca przyjdzie okazja do rewanżu. Już teraz zapraszam w imieniu całej ekipy do Małastowa, na kolejną odsłonę sezonu.”