Damian: 507 444 067

Cieszyn / ul.Spółdzielcza 17

Ekipa Car Speed Racing zadowolona ze startu w Baborowie

Za nami pierwsza odsłona Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Śląska. Rajd Baborowa udanie otworzył rywalizację w śląskim czempionacie, do którego kolejny rok z rzędu stanęła także cieszyńska ekipa Car Speed Racing. Firma Damiana Kargola odpowiadała za obsługę czterech załóg, z których dwie walczyły w klasyfikacji generalnej RSMŚl, a dwie zasiliły mocny skład klasy Gość 2WD, dla zawodników z licencją międzynarodową.

Pierwsze emocje zespołowi już w piątkowy wieczór zapewnili Mateusz Gołek i Jacek Spentanty. Załoga Peugeota 208 R2 VTi na prologu osiągnęła najlepszy wynik w 2WD, a w całej stawce szybsi byli tylko Poloński i Sitek w Fordzie Fiesta R5. W czołowej piątce znaleźli się także Szymon Żarłok i Krzysztof Pietruszka (czwarta załoga w RO 2). Na trasie inauguracyjnego odcinka, wśród tłumów kibiców, jako ostatni pojawił się także Arek Lechoszest w swoim Peugeocie 208 R2.

Piątek był jednak tylko przedsmakiem głównej części rywalizacji. Z powodu problemów z zabezpieczeniem odwołano OS 2, ale nadal do rozegrania pozostało 38 km ścigania. Adam Wrocławski i Marek Dobrowolski otworzyli dzień czwartym czasem generalki na OS Idared 1, wbijając się Renault Clio do czołówki zdominowanej przez Hondy. Gołek i Spentany nie utrzymali prowadzenia w Gość 2WD, ale utrzymali się w „top 3”. Teter i Grzywaczewski z powodu problemów technicznych wycofali się z rajdu.

Trzecia pętla była jedyną, którą w tym rajdzie udało się w pełni rozegrać. Przed dwoma ostatnimi odcinkami nasze duety zajmowały odpowiednio: Gołek / Spentany – 2. miejsce w Gość 2WD, Wrocławski / Dobrowolski awansowali na trzecie miejsce w RO 1, a Żarłok i Pietruszka na szóste w RO 2. Na koniec rajdu na zawodników czekała jeszcze rywalizacja o bonusowe punkty na Power Stage. Niestety ten odcinek nie był udany dla załogi Renault Clio. Wrocławski i Dobrowolski osiągnęli ósmy czas i na mecie w Baborowie nie obronili podium w swojej klasie. O jedno miejsce awansowali za to Żarłok i Pietruszka – finalnie piąta załoga RO 2.

W klasach Gości nie jest stosowany nowy przepis o bonusowym odcinku specjalnym, ale Gołek i Spentany i tak wywożą z Baborowa cenny dorobek 18 punktów, za drugi stopień podium w 2WD.

  

Damian Kargol (szef Car Speed Racing): „Rajd Baborowa prześladowały pewne problemy, ale i tak to był dobry debiut. Trzeba przede wszystkim docenić część sportową i świetnie skonfigurowane 0dcinki specjalne. Te trasy były wymagające nawet dla bardzo doświadczonych załóg. Nasi zawodnicy z różnym szczęściem walczyły na kolejnych odcinkach, a niestety szybko z rajdem musieli pożegnać się Teter i Grzywaczewski. Nie dotarliśmy do mety w pełnym składzie, ale przez dwa dni trwania rajdu chłopaki dostarczyli kibicom i nam sporo wrażeń. Nie wszystkie wyniku udało się obronić, ale cały czas utrzymywali tempo blisko podium. Mateusz Gołek i Adam Wrocławski zaliczyli ważne kilometry i po tym weekendzie dużo lepiej zapoznali się ze swoimi nowymi samochodami. Mamy powody do zadowolenia i do kolejnej rundy staniemy jeszcze mocniejsi. Dziękujemy załogom i kibicom za emocje Rajdu Baborowa. Zapowiada się bardzo ciekawy sezon!”